Wszystkie artykuły
Poradniki

Sesja ślubna
w górach

Na pierwszym planie miłość, czułość i namiętność kipiąca między dwojgiem ludzi, a w tle wysokie szczyty i zapierające dech w piersiach górskie widoki. A to wszystko skąpane w klimatycznej roślinności i miękkim świetle, które otula zakochaną parę, tworząc oszałamiające kadry. To wymarzony scenariusz na plener ślubny w Tatrach, Bieszczadach czy Karkonoszach. Jeśli jesteście miłośnikami gór lub po prostu marzycie o zdjęciach ślubnych, które wywołują zachwyt, gdy tylko się na nie spojrzy, zapraszam Was na spotkanie z Magdą i Patrykiem. Ich sesja ślubna w górach to nie tylko świetna przygoda, ale także okazja, by podpowiedzieć Wam, o czym trzeba pamiętać i jak się do takiej sesji przygotować.

Magda i Patryk – sesja ślubna w górach

Na plener ślubny w górach umówiliśmy się z Magdą i Patrykiem 29 października. Było to 2 tygodnie po ich ślubie, który dla mnie był ostatnim reportażem ślubnym w tym sezonie. Mam niesamowitego farta, bo te śluby wieńczące dany rok zawsze są dla mnie pełne wrażeń i pięknych wspomnień.

Tak było i tym razem. Spory w tym udział policji (Patryk jest policjantem), która przyczyniła się do wyjątkowej oprawy uroczystości, tworząc szpaler czy wspaniałą obstawę. Dzięki temu zarówno sam moment zaślubin, jak i wesele na długo zostanie w mojej pamięci. Na tym ślubie poznałem również Adriana – kamerzystę, z którym teraz współpracuję, co pozwoliło mi rozszerzyć moją ofertę o pakiet foto + film.

Sprawdź mój instagram
Fotograf ślubny Kraków
Narzeczeni przytulają się do siebie na tle Koloseum w Rzymie podczas sesji zagranicznej we Włoszech.
Sprawdź mój instagram

Termin zdjęć plenerowych w górach

Kiedy ślubno-weselne emocje opadły, Magda i Patryk napisali do mnie, żeby umówić termin na sesję ślubną w górach. Mam taką zasadę, że nie wymagam ustalenia daty zdjęć plenerowych już w momencie podpisania umowy. Najczęściej Narzeczeni mówią mi o swoich marzeniach, pomysłach, informując, że chcieliby na przykład mieć plener ślubny w Tatrach. Szczegóły jednak ustalamy dopiero po ślubie. Cierpliwie czekam na kontakt ze strony Pary Młodej i dopiero wtedy, w trakcie rozmowy, wybieramy dzień i konkretne miejsce na realizację ich wymarzonej sesji ślubnej.

Kiedy plener ślubny ma się odbyć w górach lub w innym malowniczym miejscu na świeżym powietrzu, dzień, dwa dni przed tym wyjątkowym dniem sprawdzamy prognozę pogody. Jeśli zapowiada się mało sprzyjająca aura, przekładamy zdjęcia ślubne na inny wolny termin. Jestem w tej kwestii elastyczny. Zależy mi, aby Pary Młode, z którymi współpracuję, czuły się ze mną komfortowo, a sama sesja ślubna w górach, nad morzem czy nad jeziorem była dla nich fajnym przeżyciem, które będą wspominać z uśmiechem i wzruszeniem.

Rusinowa Polana – doskonałe miejsce na plener ślubny w Tatrach

Magda i Patryk są miłośnikami gór i pieszych wycieczek. Od lat wędrują po górskich szlakach, zdobywając wysokie szczyty oraz przemierzając wiele łatwych i trudnych tras. Magda ma nawet tatuaż, który nie pozostawia wątpliwości, co w jej duszy gra.

Moja Para Młoda na swoją sesję ślubną wybrała Rusinową Polanę, do której dotarcie jest stosunkowo łatwe i mało skomplikowane. Dojście do celu zajęło nam około godziny. Podobnie jak powrót. Czyżby to był ukłon w moją stronę? A może po prostu zachwyt i wybór doskonałego pleneru na zdjęcia ślubne w górach, bo Rusinowa Polana to jedno z tych miejsc, które można pokochać od pierwszego wejrzenia. Ukrywa się w Tatrach Wysokich, rozpościerając się pomiędzy Gęsią Szyją a Gołym Wierchem. To stąd można dostrzec najwyższe tatrzańskie szczyty – Gerlach, Rysy czy inne wierzchołki, które majestatycznie spoglądają na Rusinową Polanę.

Ta niezwykła polana od dawnych czasów była wykorzystywana do celów pasterskich. Jest to też miejsce przecięcia się szlaków turystycznych. To tu pasjonaci górskich wędrówek mogą się zatrzymać, by coś zjeść, porozmawiać z nowo spotkanymi wędrowcami czy po prostu zachwycić się pięknem tatrzańskich widoków, by potem ruszyć w dalszą drogę.

Sesja ślubna w górach ma swój niepowtarzalny klimat i wzbudza wiele pozytywnych emocji. Młoda Para mocno zwraca na siebie uwagę. Napotkani turyści życzą Nowożeńcom dużo szczęścia i miłości na nowej drodze życia. Uśmiechają się, machają, pozdrawiają. Aż czuć w powietrzu radosne wibracje i dzięki temu Zakochani są przed obiektywem bardziej naturalni i uśmiechnięci, a mi moja fotograficzna robota aż pali się w rękach.

Najlepsza pora na sesję ślubną w górach

Na plener ślubny w Tatrach wyruszyliśmy wcześnie rano. Po pierwsze dlatego, żeby dotrzeć na miejsce wtedy, gdy będzie mało ludzi. Jeśli macie taką możliwość, na sesję ślubną w górach czy w innym urokliwym miejscu, wybierzcie dzień poza weekendem. Unikniecie w ten sposób tłumów i osób, które co chwilę wchodzą w wymarzony kadr.

Druga sprawa to oświetlenie, które w fotografii odgrywa kluczową rolę. Odradzam wykonywanie zdjęć ślubnych w południe i w ciągu dnia, kiedy słońce jest wysoko na niebie. Ostre światło niekorzystnie wpływa na kolory, a przede wszystkim na twarze fotografowanych osób, malując bezlitośnie na zdjęciach nieładne cienie, rysy i detale. Młoda Para najpiękniej wygląda w miękkim, rozproszonym świetle, o odpowiednim odcieniu. Wtedy kadry z ich udziałem są pełne magii i artystycznego kunsztu.

Najpopularniejsza jest tzw. „złota godzina”, czyli momenty tuż po wschodzie słońca lub chwile przed jego zachodem, kiedy światło ma złoty odcień i genialnie gra na zdjęciach ślubnych w górach (i nie tylko!). Jeśli jednak chcecie uniknąć zbiorowiska ludzi i nie jesteście rannymi ptaszkami, możecie być na miejscu o godzinie 8 czy 9 rano – tak jak ja z Magdą i Patrykiem. Osób było niewiele, światło zastane fantastyczne, a efekty możecie sami zobaczyć.

Sesja ślubna w górach – jak się przygotować?

Jest kilka zasad, które warto mieć na uwadze, planując plener ślubny w górach. Sesja fotograficzna powinna być dla Was cudowną przygodą – pełną wrażeń i pięknych wspomnień. Jeśli tak właśnie wyobrażacie sobie chwile przed aparatem, odradzam Wam spontaniczność i pójście na żywioł. Zobaczcie zatem, jak przygotować się do sesji ślubnej w Tatrach, Beskidach czy w innych malowniczych zakątkach.

  1. Sprawdźcie, czy w wybranym przez Was miejscu jest wymagane pozwolenie na wykonywanie sesji ślubnych lub jej opłacenie. Takie warunki trzeba spełnić w Tatrzańskim Parku Narodowym. Sesja ślubna w najpiękniejszych okolicach w górach jest możliwa dopiero po wypełnieniu odpowiedniego formularza i po wniesieniu opłaty. O zasadach fotografowania w Tatrach przeczytacie na stronie TPK.
  2. Koniecznie sprawdźcie pogodę na zaplanowany dzień pleneru ślubnego w górach. To ważne nie tylko z uwagi na możliwość wykonania kapitalnych zdjęć, ale także w trosce o Wasze bezpieczeństwo. Pamiętajcie, by nie ufać prognozie w 100%, bo góry, szczególnie w wysokich partiach, rządzą się swoimi prawami.
  3. Jeśli wybieracie najpopularniejsze miejsca na sesję ślubną w Tatrach, zarezerwujecie sobie parking. Przykra niespodzianka w postaci braku miejsca parkingowego sprawi, że Wasz wyczekiwany dzień może po prostu się nie odbyć lub wyglądać inaczej, niż go sobie zaplanowaliście.
  4. Zadbajcie o właściwą odzież oraz obuwie odpowiednie do wycieczek górskich, które zabezpieczy Was przed poślizgnięciem, a Wasze nogi przed skręceniem czy złamaniem. Kurtka przeciwdeszczowa też jest konieczna, bo nawet jeśli prognozy pogody nie wróżą deszczu, aura w górach potrafi zmienić się z godziny na godzinę. Zdradzę Wam, że Magda na sesję szła w zwyczajnych ubraniach, dostosowanych do wycieczek górskich. Dopiero na Rusinowej Polanie przebrała się w swoją przepiękną suknię ślubną.
  5. Pamiętajcie o jedzeniu i piciu (zapakowanych w odpowiedni plecak, a nie w niewygodną torbę) – szczególnie jeśli potrzebujecie więcej czasu, żeby dotrzeć w Wasze wymarzone miejsce na sesję ślubną w górach. Cała fotograficzna przygoda może trwać od 2 do nawet 8-9 godzin – w zależności od wybranego przez Was miejsca. Puste żołądki i pragnienie, którego nie ma czym ugasić, potrafią skutecznie popsuć nawet najpiękniejszą scenerię i miłosny klimat pleneru ślubnego w Tatrach.
  6. Jeśli możecie, nie zostawiajcie przygotowań na ostatnią chwilę. Wieczór przed sesją ślubną w górach czy w innym miejscu spędźcie, robiąc coś miłego, co Was nastroi na następny dzień. Jestem pewien, że znajdziecie świetne pomysły, jak się wspólnie zrelaksować wieczorową porą.

Sesja ślubna w Tatrach – polecane miejsca

Zastanawiacie się gdzie warto zrobić sesję ślubną w górach? Rusinowa Polana, choć zachwycająca, nie jest jedynym zakątkiem, gdzie możecie mieć kapitalną sesję ślubną w Tatrach. Mam dla Was kilka innych propozycji, które sprawią, że Wasze zdjęcia plenerowe w górach będą przepiękną pamiątką na całe życie.

  1. Urokliwe Morskie Oko, gdzie w szmaragdowej tafli jeziora wśród porannych mgieł odbijać się będzie miłość, która Was połączyła. To jedno z piękniejszych miejsc na sesję ślubną w Małopolsce.
  2. Przełęcz nad Łapszanką, z której rozpościera się widok na całe Tatry i  Podhale. Do tego zabytkowa kapliczka z 1928 r. To wprost wymarzona sceneria do przepięknych zdjęć ślubnych w blasku wschodzącego czy zachodzącego słońca.
  3. Wymagająca czasu i dobrej kondycji Dolina Pięciu Stawów Polskich. Za włożony wysiłek na dotarcie do niej rewanżuje się cudownym pejzażem mieniących się jezior. Towarzyszą im kosodrzewiny, górskie hale i strzeliste formacje skalne. Miejsce idealne na niezapomnianą sesję ślubną w górach.
  4. Dolina Chochołowska – najdłuższa w polskich Tatrach dolina, wiosną skąpana w morzu krokusów. Zdjęcia ślubne w tym zakątku są pełne magii i wyglądają jak z bajki.
  5. Kasprowy Wierch, pod który można podjechać kolejką górską, to wprost wymarzone tło do plenerów ślubnych w górach, gdzie na tle Zakopanego, Giewontu czy Czerwonych Wierchów fotograf ślubny zatrzyma w kadrach kipiące między Wami emocje.
  6. Hala Gąsienicowa i Czarny Staw to jedno z najpiękniejszych miejsc w Tatrach, które stanowi wyśmienity krajobraz do zdjęć ślubnych w górach o każdej porze roku. Niezależnie od tego, czy wybierzecie białą zimę, kolorową wiosnę czy złotą jesień fotografie ślubne z tego zakątka skradną Wam serca.
  7. Szczyrbskie Jezioro (Słowacja), czyli położone wysoko w górach malownicze jezioro z widokiem na słowackie Tatry, które są na wyciągnięcie ręki. Ponadto istnieje możliwość wykorzystania cumujących u brzegu łódek do romantycznych kadrów ślubnych.
  8. Polana Kalatówki. Na dotarcie do niej wystarczy tylko 30 minut, idąc od strony Kuźnic. Dzika przyroda skąpana w porannych promieniach słonecznych i we mgle (o ile będziecie mieć szczęście) to przepis na fotograficzny sukces.
  9. Stosunkowo łatwo dostępny szczyt Nosal z urzekającą panoramą Tatr z Giewontem na czele. Droga do niego prowadzi przez zalesiony szlak, który co chwilę pozwala na wykonanie pięknych i nieco tajemniczych zdjęć ślubnych.

A może marzy Wam się sesja ślubna w górach zimą? Jeśli chcecie, bym to ja towarzyszył Wam w sesji ślubnej w górach w jednym z tych niezwykłych miejsc lub tam, gdzie sobie wymarzycie, skontaktujcie się ze mną. Prześlę Wam szczegółową ofertę oraz umówimy się na spotkanie, na którym odpowiem na wszystkie Wasze pytania i dopniemy naszą współpracę na ostatni guzik.

Zastanawiacie się, co jest ważne przy wyborze fotografa na ślub? Nie możecie się zdecydować, komu powierzyć swój reportaż ślubny bądź sesję w plenerze? Przeczytajcie mój artykuł o tym, jak wybrać fotografa ślubnego, a potem sprawdźcie, o co zapytać fotografa na ślub. Dzięki moim poradom Wasz wybór stanie się o wiele prostszy i przyjemniejszy.

To co? Widzimy się na sesji ślubnej w plenerze?
Spotkajmy się w Tatrach, nad Bałtykiem lub w dowolnym miejscu na ziemi!

Najczęściej zadawane pytania

Gdzie sesja ślubna w górach?
W górach jest wiele malowniczych miejsc idealnych na sesję ślubną. Warto rozważyć Morskie Oko, Dolinę Chochołowską, Kasprowy Wierch czy przepiękną Rusinowa Polanę, którą wybrali dla siebie Magda i Patryk. A to tylko niektóre górskie punkty, które oferują zapierające dech w piersiach widoki oraz niepowtarzalny klimat. A może macie jakiś zakątek w górach związany z ważnymi wspomnieniami, który chcielibyście uwiecznić na zdjęciach? Taka lokalizacja doda Waszym kadrom jeszcze więcej osobistego charakteru i emocji.
Jak się ubrać na sesję ślubną w górach?
Na sesję ślubną w górach wybierzcie eleganckie stroje, ale pamiętajcie też, że w górach najważniejsze jest bezpieczeństwo. Dlatego, jeśli Wasza wymarzona lokalizacja wymaga dotarcia do niej na własnych nogach, podczas wycieczki miejcie na sobie stosowną odzież nadającą się na takie wycieczki, odpowiednie obuwie oraz okrycie wierzchnie na wypadek deszczu. A w stroje do zdjęć (np. suknię ślubną i garnitur, które będziecie nieść w pokrowcach) możecie przebrać się już na miejscu.
Czy potrzebne jest zezwolenie na sesję ślubną w górach?
Tak, w niektórych miejscach mogą być potrzebne zezwolenia na sesję ślubną, zwłaszcza w parkach narodowych czy w rezerwatach przyrody. Dlatego, zanim zdecydujecie się na sesję ślubną w górach, sprawdźcie przepisy obowiązujące w danym rejonie. I weźcie pod uwagę, że konieczne może być również uiszczenie dodatkowej opłaty.
TPN a sesja ślubna?
Jeśli na Waszą wymarzoną sesję ślubną, wybierzecie miejsce na terenie TPN (Tatrzańskiego Parku Narodowego), na jej wykonanie musicie otrzymać zgodę dyrektora parku. Taka sesja wiąże się też z dodatkowymi opłatami. Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie TPN.
Ile kosztuje sesja ślubna w górach?
Koszt sesji ślubnej w górach zależy od doświadczenia fotografa, czasu trwania sesji oraz dodatkowych kosztów, takich jak zezwolenia czy transport. Warto zainwestować w profesjonalistę, który zna teren, nie boi się wyzwań i potrafi uchwycić zachwycający klimat gór. Ja chętnie opowiem zdjęciami Waszą miłosną historię w górach. Skontaktujcie się ze mną, a omówimy wszystkie szczegóły.